wtorek, 29 czerwca 2010

Kolejna fantazja chorzowskich służb miejskich...

Mamy już w Chorzowie Batorym prawdopodobnie najlepsze rondo na świecie, a dwa dni temu do miejskich cudów dołączyła latarnia naprzeciw mojego domu przy ul. Wolności:




Szkoda, że na końcu przewodu nikt nie zamontował wtyczki, którą wtykałoby się do gniazda w ścianie domu...




piątek, 25 czerwca 2010

Deal of the Week - Worms 2: Armageddon

Co można kupić na XBL za 400 MSP? Trochę ciuszków dla avatara, paczkę z samochodami do Forzy, theme do dashboard'a, kilka starszych gierek Arcade, a dzięki promocji "Deal of the Week" także kilka nowszych np. Worms 2: Armageddon - co jakiś czas temu zrobiłem.




środa, 16 czerwca 2010

Tough luck - on, Tilt - on, Catch - on... - Firefight is BACK!

Nareszcie! Bungie oficjalnie zapowiedziało i pokazało nowy, ulepszony Firefight w Halo: Reach! Tryb otrzyma kilka wariantów rozgrywki np. Classic (zasady jak w ODST), które będzie można w dowolny sposób modyfikować (zmieniać ustawienia czaszek, zdrowia, broni itd.). To wszystko jednak szczegół w porównaniu z tym, że wreszcie będzie można wyszukiwać ludzi do gry w ramach matchmakingu! Coś czuję w kościach, że Reach zagości w czytniku mojej konsoli na naprawdę długo.





poniedziałek, 14 czerwca 2010

E3 2010 #2: Po konferencji MS...

No i już wszystko wiadomo. Dzięki świetnemu streamowi na Gametrailers (który mam nadzieję się naprawi do konferencji EA) każdy mógł zobaczyć co w tym roku przygotował dla nas Microsoft.

Gry
Niestety konferencja pozostawiła na tym polu dosyć duży niedosyt. Super, że pokazano po raz pierwszy materiały z kampanii Halo: Reach (będą walki w przestrzeni kosmicznej!), jeszcze lepiej, że Cliffy B. zaprezentował rewelacyjny co-op dla czterech osób w Gears of War 3. Pierwszy gameplay z MGS: Rising również prezentuje się rewelacyjnie (można ciąć arbuzy!). Nie po pisał się za to "Czarny Piotruś" Molyneux, przynosząc tylko krótki trailer Fable 3, na którym oczywiście niewiele jest samej rozgrywki... Ale największym rozczarowaniem jest zapowiedź tylko jednej nowej gry na wyłączność, o nazwie kodowej "Kingdoms" tworzonej przez Crytek (ciekawie czy na CryEngine). Mam nadzieję, że o innych ciekawych grach zgodnie z obietnicą prowadzącego dowiemy się jeszcze w tym tygodniu.
Później był już tylko Kinect - głaskanie tygrysa, jazda samochodzikiem, bieganie, skakanie, bieganie i osobisty trener... LITOŚCI! Zero gier na na Kinect'a dla hardkorowców, bo pokazane Star Wars zdecydowanie na takie nie wyglądało (a że wyglądało słabo to swoją drogą), a nowa produkcja Turn 10? Co to w ogóle ma być? Wirtualny salon samochodowy? Nowa Forza? Produkt z serii "zróbmy coś na nową zabawkę to dadzą nam kasę na poważne rzeczy?" W każdym razie wyjdzie w 2011 roku...

LIVE
Tam, da, dam - fanfary! BĘDZIE POLSKI LIVE! Zgodnie z tym co powiedziano dosłownie w 5 sekund na prezentacji, usługa XBL zostanie udostępniona we wszystkich krajach, gdzie X360 jest oficjalnie sprzedawany. Potwierdziły to już informacje polskiego oddziału firmy. Całość ma wystartować jesienią BIEŻĄCEGO roku! Czyli wreszcie awansowaliśmy do rangi "cywilizowanego kraju"? Niekoniecznie, bo np. w USA gracze będą mogli oglądać ESPN za darmo w ramach abonamentu Gold...

Sprzęt
Przez całą konferencję, miałem wrażenie, że ten duży, biały devkit nie stoi tam przypadkowo i bam! Kolejna niespodzianka - poranna plotka o nowej wersji konsoli potwierdziła się. Nowa konsola na pierwszy rzut oka nie wydaje się dużo mniejsza od poprzedniczki, ale gniazdo zasilania wskazywałoby na to, że zasilacz znajduje się wewnątrz. Po odjęciu "krawężnika" oszczędność jest już spora. Jednak dalej trzeba podłączać "krawężnik" - więcej fotek: pod tym adresem. Warto zwrócić też uwagę na nowy lakier w wersji "piano black" - patrząc na to jak podobna obudowa mojego telewizora szybko łapie kurz i na to jakie ilości ciepła wytwarza X, mam wrażenie, że po tygodniu będzie on przypominał kłębek kurzu... Mam nadzieję, że któryś z dziennikarzy będących na konferencji (egzemplarz nowego modelu dostał każdy uczestnik) zdecyduje się szybko otworzyć swojego nowego Xboxa :)






E3 2010 #1: Umarła "Natalka" niech żyje...

...Kinect? Bo tak właśnie brzmi oficjalna nazwa dla "projektu Natal", jaką Microsoft nadał swojej kamerce przy okazji specjalnie zorganizowanej "przed-premiery". Produkt reklamowało show Cirque du Solei - podobno sporę wrażenie robił pokaz gry na Nat... Kinect'u na kanapie zawieszonej kilka metrów nad ziemią. Sami przekonamy się o tym w środę, kiedy Microsoft umożliwi zobaczenie retransmisji imprezy za pomocą XBL.
Sama zmiany nazwy jest troszeczkę kontrowersyjna - większość ludzi przyzwyczaiła się już do "Natala", ale de facto żadna większa kampania reklamowa nie miała jeszcze miejsca - co z pewnością w najbliższym czasie się zmieni. Swoje potwierdzenie znalazły przecieki dotyczące wyglądu urządzenia, które prezentuje się tak jak na zdjęciach devkitów i materiale z niedawnej konferencji developerskiej (może podstawka jest mniejsza):


Ujawniono także kilka gier m.in. Kinectimals (podróbkę EyePet'a z PS3), Kinect Sports (podróbkę Wii Sports), Joyride (zapowiedziane rok temu arcade'owe wyścigi) oraz grę z uniwersum Star Wars (yay!), która ma zostać pokazana na oficjalnej konferencji MS.
Nowy kontroler wywołuje póki co umiarkowanie pozytywne reakcje. Część ludzi jest zachwycona nowymi możliwościami jakie stwarza (szczególnie pod względem obsługi interfejsu, która i u mnie wywołuje zaciekawienie), zdecydowana większość czeka na możliwość własnoręcznego ("własnociałowego"?) wypróbowania nowej zabawki, a reszta nazywa ją z kolei "ulepszonym EyeToy'em" (ORL?) - co do tych ostatnich to zgaduję, że część komentarzy pod artykułami z Move będzie zawierała słowa "ulepszony" i "Wiilot" w różnych kombinacjach...
To co na razie przedstawiono nie wywołuje we mnie jakiegoś huraoptymizmu (tak samo jak Move i inne "cuda na kiju") - sam chętnie sprawdziłbym tą zabawkę, ale nie mam zamiaru jej kupować - wolę wygodnie posadzić mój szanowny tyłek na kanapie i wziąć pada w dłonie - zwłaszcza, że właśnie zaczął się 6x exp week w Gears of War 2.




sobota, 12 czerwca 2010

Dodano do listy #4: Pirates Of the Caribbean: Armada of the Damned



Gra o piratach, której akcja toczy się w filmowym uniwersum "Piratów z Karaibów"? Na dodatek action RPG z otwartym światem w stylu Fable? Hell Yeah! Na pokazanym materiale nie widać za wiele, ale w oczy rzucają się trochę słabe tekstury i niestabilny framerate. Z drugiej strony bitwy na morzu wyglądają epicko (ciekawie czy będą w nich uczestniczyć więcej niż dwa statki), na dodatek statek, załogę i bohatera można kustomizować, a system walki może być całkiem interesujący (możliwość walki dwoma rapierami, specjale jak zianie ogniem, kontry, parowania). Trzeba czekać na więcej materiałów z rozgrywki, ale tytuł bardzo mnie zainteresował.




czwartek, 10 czerwca 2010

3D w PS3 - dzień, w którym zatrzymała się Ziemia?

10 czerwca - dzień, w którym Sony (jak samo twierdzi) po raz kolejny odmieni obraz elektronicznej rozrywki. Dzień, w którym za pomocą uniwersalnej łatki każdy egzemplarz Playstation 3 otrzyma możliwość wyświetlania trójwymiarowego obrazu. Ten dzień właśnie nadszedł. I co? I nic...

Bo po pierwsze - nie każdy, ale jedynie obywatele (czyt. osoby mające założone konto na dany kraj) pięciu wybranych krajów. Po drugie w 3D zobaczymy jak na razie jedynie cztery wybrane gry (z czego trzy z PSN), które można zakupić w specjalnym zestawie 3D Collection za jedyne 30 euro. Po trzecie, znowu "nie każdy", ale jedynie garstka wybrańców posiadających telewizory 3D. Nie wiem jak sytuacja z nimi prezentuje się "w bardziej cywilizowanych miejscach", ale zaryzykuję stwierdzenie, że w Polsce posiadaczy takich TV można zliczyć na palcach jednej ręki, a połowę z nich bardziej interesuje fakt posiadania kolejnego snobistycznego gadżetu niż hardcorowe granie w trójwymiarze. Nie dziwię się Sony - wszakże to oni opatentowali jedną z technologi 3D i włożywszy grube miliony w jej rozwój muszą teraz jakoś forsować swój produkt. A nie ma chyba lepszej metody promocji, niż danie czegoś za darmo? Szkoda, że to "za darmo" staje się dostępne dopiero po wydaniu ponad 8000 zł na nowy telewizor. Nowa generacja konsol (trwająca już/dopiero 5 lat) wymusiła już na graczach zakup nowych telewizorów przy okazji przeskoku na osławione "Haj-Definiszyn". Czy potrzebujemy kolejnego skoku w przód, wymuszającego kolejny wydatek? Biorąc pod uwagę, że gier wykorzystujących w pełni potencjał FullHD (a więc działających w pełnym 1080p) jest jak na lekarstwo - NIE. Tym bardziej, że przejście w trzeci wymiar wymaga renderowania przez sprzęt ponad dwukrotnie większej ilości klatek niż dotychczas (chcąc zachować płynne 60 klatek w 3D trzeba renderować ich co najmniej 120 + bufor na ewentualne wahania), co wymusza z kolei na twórcach obniżenie rozdzielczości tworzonych gier. Zapowiedziany przez Sony Killzone 3 po przejściu w tryb 3D przeskalowuje się podobno z 720p do 600p, dla zachowania płynności obrazu. Na obecnej generacji konsol wydaje się więc bardziej krokiem w tył niż skokiem do przodu. Na dodatek głośno głoszona "rewolucja" tak naprawdę ma jak na razie nikłe znaczenie dla samego gameplay'u, będąc jedynie kolejnym graficznym wodotryskiem. Sporo czasu minie pewnie, aż przyjdzie nam zobaczyć naprawdę rewolucyjne zastosowanie 3D - czego dowodzi chociażby przykład kolejnej "rewolucji" - sterowania ruchowego na Wii, gdzie początkowo większość gier miała obsługę Wiilota wrzuconą na siłę. Myślę, że na prawdziwą rewolucję w tym temacie przyjdzie nam poczekać dopiero do kolejnej generacji konsol, a jak wynika ze słów analityków, ma ona prędko nie nadejść... NVIDII, która promuje swoją własną technologię 3D na PC'tach świata nie zwojowała, ciekawie czy Sony się uda.

O technologi wyświetlania obrazu 3D pisałem już wcześniej przy okazji pokazu telewizora Bravia 3D w Katowickim Sony Centre.




niedziela, 6 czerwca 2010

Info o Deus Ex: Human Revolution


Trochę informacji o nowym Deus Ex'ie z wywiadu Eurogamer'a:

Akcja gry toczy się 25 lat przed wydarzeniami z jedynki - technologia "nanoimplantów" jest dopiero w fazie prototypów, za to implanty mechaniczne (jak np. ramię bohatera widoczne na trailerze) cieszą się olbrzymią popularnością. W czasie gry odwiedzimy pięć metropolii m.in. Szanghaj, Detroid i Montreal. Społeczeństwo je zamieszkujące ma łączyć w sobie cechy ludzi z czasów renesansu i cyberpunkowe archetypy.
Główny bohater gry nazywa się Adam Jensen - pracuje on jako specjalista do spraw bezpieczeństwa i ochrony w jednej z amerykańskich firm zajmujących się biotechnologiami. Według twórców bohater posiada bogatą przeszłość i ma stać się jednym z głównych ogniw w międzynarodowym spisku. W trailerze można zobaczyć jak budzi się on w swoim mieszkaniu (mającym być jedną z lokacji dostępnych w grze) po operacji przeszczepienia mechanicznej protezy ręki. Jensen stracił kończynę w wypadku, który niemal kosztował go życie. W trakcie gry będziemy mogli rozbudować ciało Adama za pomocą innych mechanicznych implantów, co ma umożliwić np. uderzanie pięścią z nadludzką siłą lub ukrywanie się z wykorzystaniem kamuflażu optycznego.
Akcja przedstawiona jest z perspektywy pierwszej osoby, ale kiedy bohater przylega do osłony lub wykonuje ruchy powalające (takedowns) przełącza się w tryb TPP aby lepiej ukazać nasze działania.
Gra wykorzystuje mocno zmodyfikowany silnik Crystal firmy Crystal Dynamics (twórcy m.in serii Legacy of Kain i nowych odsłon Tomb Raidera). Za trailer odpowiedzialna jest należąca do Square - Enix (wydawca gry i właściciel Eidos Montreal) firma Visual Works z Tokio. Premierę zaplanowano na pierwszy kwartał 2011 roku, ale ze względu na dużą złożoność produkcji może ona ulec opóźnieniu (czyli zgodnie z zasadą Murphy'ego na pewno ulegnie). Możliwe, że pierwszy gameplay zostanie pokazany na E3.

Na deser kilka screenów (źródło: PPE.pl):








sobota, 5 czerwca 2010

Nowy bohater Half-Life'a ?


Nawet największym się zdarza :) (PPE.pl)




Dodano do listy #3: Vanquish & Fallout: New Vegas


Ciąg dalszy dzisiejszych nowości trailerowych - Vanquish, czyli nowa gra Shinji Mikamiego, twórcy Devil May Cry i Resident Evil. Wygląda to jak Gears of War "na speedzie" z domieszką Lost Planet i motywami z anime (zawracanie pocisku do lufy) - czyli całkiem interesująca mieszanka. Patrząc na poprzednią produkcję Platinum Games - Bayonette - można być spokojnym o jakość. Mam tylko nadzieję, że tym razem połowy uwagi nie będzie potrzeba przeznaczać na samo ogarnięcie tego co dzieje się na ekranie jak w przypadku przygód wiedźmy....

Drugi trailer udostępniony przez IGN prezentuje "pierwszy" gameplay z Fallout: New Vegas!

"Pierszy" gdyż wygląda to dokładnie jak Fallout 3. Może lekko zmieniono kolorystykę, ale to nadal ten sam silnik, te same obiekty, a całość zaczyna lekko trącić myszką (szczególnie modele postaci). Oby fabuła - zgodnie z obiecywaniami twórców - była pierwszorzędna (a najlepiej żeby była tym dla trójki czym dwójka dla jedynki), bo niedobrze by było gdyby nowy "nuklearny opad" okazał się klapą...




Dodano do listy #2: Deus Ex: Human Revolution


Jeden dzień bez internetu, a tutaj takie rzeczy wypływają. Cyberpunkowy klimat po prostu wylewa się z trailera czemu towarzyszy świetny montaż i muzyka. Chyba najlepszy trailer CG jaki widziałem od dłuższego czasu, który doskonale spełnia swoje "hajpotwórcze" zadanie. Nie wiadomo czy gra będzie hitem jak jedynka czy (delikatnie mówiąc) średniakiem jak dwójka, ale za trailer należą się brawa!
Zastanawia mnie ten trójkąt w miejscu "A" w podtytule gry - nawiązanie do jednego z przycisków na dualu? Przecież nowego Deusa zapowiedziano na wszystkie trzy platformy...




czwartek, 3 czerwca 2010

Ciągle Dragon Age...

Kolejne godziny gry tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że lokalizacja DA to po prostu fuszerka. Właściwie brakuje tylko, żebym znalazł gdzieś błąd ortograficzny, bo literówki, albo brakujące litery przestały mnie już dziwić. Tak samo jak określanie tego samego przedmiotu różnymi nazwami np. utworzona pułapka zatrzaskowa, w menu wyboru okazuje się pułapką kolczą, a po ustawieniu pułapką szponu... Nie wiem też kto zdecydował się przetłumaczyć "Duelist" na - uwaga, uwaga - "Szampierz". W słowniku takie słowo nie występuje, wygrzebałem gdzieś w internecie, że dawniej oznaczało ono: "rywala, współzawodnika, współzalotnika". Dlaczego tłumacz nie zdecydował się na użyte chociażby w D&D słowo "szermierz", które chociaż nie do końca precyzyjne to dość dobrze oddaje wyrafinowany styl walki tej klasy? Na pocieszenie pozostaje to, że w radosnej twórczości ktoś nie zdecydował się na "pojedynkowca"... Problem jak się okazało sprawiło także rozróżnienie słów "drake" i "dragon" dzięki czemu w opisie questa wymienione jest co innego niż otrzymujemy w nagrodę. No, ale nie pastwię się już więcej nad ekipą tłumaczącą (niechaj spłoną...).